Lubię
Tagi. Lubię je czytać u innych i chociaż często mnie kusi, żeby samej je
zrobić, to jakoś nigdy się nie składa. Tym razem nie mogłam sobie odpuścić
zabawnego lakierowego Tagu – Nail Polish Confidential Tag. O ile się nie mylę
to został on zmodyfikowany z taga modowego przez Lusterko Em, ale ja
przypomniałam sobie o nim dopiero niedawno dzięki Anicie z Tosiakowo.
1.
Najstarszy
Tutaj
miałam problem, ponieważ jakiś czas temu robiłam wietrzenie lakierowej półki i
wiele lakierów oddałam albo wyrzuciłam. Znalazłam jednego staruszka, który
jeszcze mi się ostał, a którego podpatrzyłam kilka lat temu u mojej teściowej. Soraya 108 o pięknym czerwonym odcieniu
z milionem drobinek jest już u mnie ponad 3 lata i wciąż dobrze się sprawuje
chociaż teraz częściej ląduje na stopach niż na dłoniach
2.
Najnowszy
Jeszcze
Wam go nie pokazywałam, ale to kwestia paru dni. Urban Jungle rozkochał mnie w sobie praktycznie od pierwszego
wejrzenia i nie mogłam się mu oprzeć. Tym bardziej, że na Allegro znalazłam go
za połowę ceny z Super-Pharm.
3.
Najdroższy
Chyba
jedyny Essiak, którego kupiłam w regularnej cenie – Romper Room. Mam wrażenie, że dwa lata temu kupiłam w tej cenie również
Mint Candy Apple i Peach Daiquiri, ale ponieważ nie jestem pewna, to zostaje
tylko Romper Room.
4.
Najtańszy
Drobiazg,
który kiedyś przyniosłam z Super-Pharm. Miyo
Drops 79 Temptation kupiłam za około 2 zł i za tę cenę otrzymałam naprawdę
fajny lakier.
5.
Tanie
perełki
Nie
miałam wątpliwości, że najfajniejszymi lakierami za niską cenę są lakiery Golden Rose. Mam klasyczne
kremowe, dwa piaskowe i jeden matowy, a wszystkie są tak samo fantastyczne -
trwałe, dobrze napigmentowane i o ładnych kolorach.
6.
Najgorszy
Szukałam
i szukałam ostatecznie stwierdzając, że nie mogę skrzywdzić żadnego lakieru
kolorowego, więc wybrałam koszmarny top. Essence
Gel-Look nie byłby zły, gdyby nie fakt, że nigdy nie wysycha.
7.
Trzy
ulubione
Jestem
bardzo przewidywalna pod tym względem – trio ulubieńców to Essiaki, o których
wielokrotnie pisałam. Bikini So Teeny, Mint Candy Apple i Peach Daiquiri nie
znudzą mi się chyba nigdy.
Zapraszam
Was do zrobienia tego taga, bo szukanie odpowiednich lakierów okazuje się
naprawdę fajną zabawą ;)
Pozdrawiam,
katarzyna.marika
Mam podobne odczucia co do Gel Looka Essence :D Wywaliłam go w końcu :D
OdpowiedzUsuńZrobiłam to samo po wykonaniu fotki :P
Usuńpiękne kolory! :)
OdpowiedzUsuńessie różowy!:)
OdpowiedzUsuńZakochałam się ostatnio w lakierach GR i chyba się tak łatwo nie odkocham :)
OdpowiedzUsuńJa też je uwielbiam :) Szczególnie serię Rich Color :)
UsuńFajny ten tag :) Robiłam u siebie ostatnio
OdpowiedzUsuńPokazałaś na prawdę fajne lakiery, a Twoje trzy ulubione i ja mogłabym bardzo polubić :D
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńŚwietny tag, nigdy wcześniej się z nim nie spotkałam :)
OdpowiedzUsuńW pierwszym akapicie masz linki do innych osób, które zrobiły ten tag ;)
UsuńSuper tag, ja nie mam zbyt wielu lakierów, którymi warto się pochwalić :D
OdpowiedzUsuńJa przebrałam swoje zbiory i oprócz Essiaków mam tylko pojedyncze sztuki z innych firm :)
Usuńjeju, ale Ci zazdroszczę tych essiaków !
OdpowiedzUsuńPrzecież miałaś swojego to sprzedałaś :P
UsuńWłaśnie się zastanawiam czy z okazji drugich urodzin bloga nie zrobić jakiegoś dużego rozdania właśnie z Essiakami ;)
Essie jest prześliczny :) Pięknie dziękuję za podlinkowanie.
OdpowiedzUsuń