Pamiętacie jeszcze Avon? Ja na długo zapomniałam o tej firmie, a mam do niej ogromny sentyment, bo to ich produkty towarzyszyły mi kiedy byłam nastolatką. Jakiś czas temu dzięki uprzejmości kolorkowanej miałam możliwość przetestowania kremu pod oczy z serii Vitale 25+, a od niedawna mam stały dostęp do konsultantki tej firmy, zaś Avon otworzył sklep online. No nie mogłam sobie odmówić zamówienia kilku drobiazgów i podejrzewam, że na tym się nie skończy.