Świąteczne
linie kosmetyczne mają to do siebie, że zawsze są piękne, urocze, kuszące i
limitowane. Szczególnie można to odnieść do marki Too Faced, która w tym
okresie przechodzi sama siebie tworząc produkty koło których nie można przejść
obojętnie. Chociaż do palet cieni nie czuję specjalnej mięty (oprócz
limitowanych Sweet Peach i White Chocolate Chip, które wykupiono zanim udało mi
się kliknąć „do koszyka”), to miętowy cukierek w pomadkowej wersji mnie
oczarował.
Czym pachną święta w The Body Shop?
niedziela, 27 listopada 2016 | 10 komentarzy |



Skoro
świąteczne dekoracje wiszą w centrach handlowych, z radia wybrzmiało pierwsze „Last Christmas”, a czerwona ciężarówka
Coca-Cola zaczęła jeździć w telewizorach, można oficjalnie stwierdzić, że sezon
świąteczny się rozpoczął. A wraz z nim pojawiły się setki produktów
kosmetycznych stworzonych specjalnie na tę okazję. Jak co roku marka The Body
Shop wypuściła trzy specjalne linie zapachowe: Pikantne Jabłko, Waniliowy Chai
oraz Mrożone Jagody. Nie ukrywam, że świąteczne propozycje tej marki są co roku
moimi ulubionymi.
5 sposobów na spędzanie długich wieczorów
sobota, 26 listopada 2016 | 4 komentarze |



Długie
zimne wieczory nadeszły. Za oknem zimno, wietrznie, nieprzyjemnie. Tylko
schować się pod kocem i czekać na śnieg. Bądź przezimować wypatrując pierwszych
wiosennych promieni słonecznych. Chociaż większość ludzi zgodnie stwierdzi, że
na nudę i bezczynność nie mają czasu, to jednak często ten wydłużający się czas
po zapadnięciu zmroku spędza byle jak. Oczywiście można sprzątać, porządkować i
gotować, ale są inne sposoby na przyjemne spędzenie tego czasu.
Manicure || Dynia Deluxe
czwartek, 24 listopada 2016 | 6 komentarzy |



Kolorowa
dyniowa jesień dobiega końca, a na jej miejsce pojawia się magia świąt o smaku
miętowych cukierków. Święto Dziękczynienia przez wielu Amerykanów traktowane
jest jak ostatni dzień jesieni i takich dekoracji na domach. Ledwo zniknie
zapach indyka i żurawinowego sosu, a do łask wracają wszelkie renifery,
mikołajki, pierniczkowe domki i bombki. Uznałam więc, że ten szczególny dzień
idealny będzie na ostatni w tym roku jesienny manicure, bo już niedługo
zobaczycie na moich paznokciach prawdziwe choinkowe (i nie tylko) wariacje. A,
że wspomniany ostatni mani jest super prosty i wykonany w całości z
wykorzystaniem naklejek WhatsUp Nails, to zapraszam na zdjęcia.
#SEPHORAPLAY 11/2016
wtorek, 22 listopada 2016 | 10 komentarzy |



Listopadowa
edycja Sephora Play! Best In Glow wychodzi naprzeciw potrzebom zszarzałej o tej
pory cery. Motywem przewodnim jest miłość od pierwszego błyszczenia
(chwytliwe!). W tym miesiącu w pudełeczku znalazły się produkty, które mają
odpędzić zimową szarość i pobudzić skórę, aby uzyskać skórę nawilżoną,
świetlistą i gotową by czarować.
Z amerykańskiej perspektywy: Szaleństwo o smaku dyni
niedziela, 20 listopada 2016 | 7 komentarzy |



Po
czym poznać, że w Ameryce przyszła jesień? Podpowiem: nie jest to Pumpkin Spice
Latte (chociaż może trochę), nie jest to też kalendarz, temperatura, informacja
od pana z telewizji śniadaniowej czy jesienna kolekcja w sieciówkach. Jesień w
Ameryce przychodzi wraz z dyniami.
Manicure || Galaxy Nails
czwartek, 17 listopada 2016 | 14 komentarzy |



Galaxy
nails to zdobienie, które długo chodziło mi po głowie zanim zdecydowałam się je
zrobić. Obawiałam się, że wymaga ono dużo wysiłku i czasu, a efekt może nie być
zadowalający. Ostatecznie do spróbowania skusił mnie przepiękny granatowy
lakier z holograficznym brokatem, który jak żaden inny przypomina kosmiczną
przestrzeń. Okazało się, że nie mogłam się bardziej mylić co do Galaxy nails.
To bardzo proste i jednocześnie niezwykle efektowne zdobienie wyjdzie każdemu.
Oczyszczanie i matowienie || L'Oreal Pure Clay Mask
wtorek, 15 listopada 2016 | 8 komentarzy |



L’Oreal
dba o swoich klientów co i raz wypuszczając na rynek nowe innowacyjne produkty,
które mają zmienić życie, a przynajmniej bardzo je ułatwić. W tym roku
postawiono na znane i lubiane glinki, które zamknięto w formule zwanej Pure
Clay Mask. Okazuje się, że glinka jeszcze nigdy nie była tak delikatna!
OPI Breakfast at Tiffany's: I Believe in Manicures
niedziela, 13 listopada 2016 | 8 komentarzy |



Yay, wierzę w manicure! A już na pewno wierzę w ten
niesamowity odcień błekitu, który uwiódł mnie już na zdjęciach reklamowych
zimowej kolekcji OPI. W końcu co jest lepszym wizytówką Breakfast at Tiffany’s
niż Tiffany blue? Tego koloru nie trzeba przedstawiać.
OPI Breakfast at Tiffany's: Breakfast at Tiffany's
sobota, 12 listopada 2016 | 10 komentarzy |



Flagowy
odcień zimowej kolekcji OPI Breakfast at Tiffany’s to wbrew pozorom nie stylowy
Tiffany’s blue, uwielbiany przez kobiety na całym świecie, a nowoczesny i
romantyczny odcień pereł Audrey. Kwintesencja kolekcji ma jednak w sobie
zadziorność, której się nikt nie spodziewał.
OPI Breakfast at Tiffany's: Five-and-Ten
piątek, 11 listopada 2016 | 5 komentarzy |



Największym hitem ostatnich miesięcy w stylizacji
paznokci są wszelkie efekty chromu, metalu, rustykalnych złoceń, srebra czy
lustra. Kobiety na całym świecie pokochały błysk, a zimowa kolekcja OPI
wychodzi im na przeciw ze srebrnym Five-and-Ten.
OPI Breakfast at Tiffany's: Apartment for Two
czwartek, 10 listopada 2016 | 3 komentarze |



Kolekcja
Breakfast at Tiffany’s to nie tylko klasyczne odcienie czerwieni i beżu, ale
również bardzo stylowa i piękna energetyzująca malina dodająca właścicielce
pewności siebie, kobiecości, zadziorności i seksapilu. Idealna dla współczesnej
Audrey.
OPI Breakfast at Tiffany's: Meet My "Decorator"
środa, 9 listopada 2016 | 2 komentarze |



Czerwień
należy do najczęściej wybieranych przez kobiety kolorów lakierów do paznokci.
Jest seksowna, wyrazista, ultra kobieca i po prostu piękna. Dlatego też jako
pierwszy z kolekcji OPI Breakfast at Tiffany’s chciałabym zaprezentować Meet My
„Decorator”.
OPI Breakfast at Tiffany's
wtorek, 8 listopada 2016 | 6 komentarzy |



55 lat po premierze Breakfast at Tiffany’s
kobiety nadal onieśmielone są nienagannym stylem Audrey Hepburn. Jej
charakterystyczny styl oraz jej rola w filmie wszech czasów na zawsze zmeniła
sposób rozumienia mody, biżuterii i piękna. Zimowa kolekcja OPI sprawia, że w
każdej kobiecie jest odrobina Audrey.
MAC Chatterbox
sobota, 5 listopada 2016 | 16 komentarzy |



Chęć
zakupu pomadek MAC pączkowała we mnie od wielu lat, czemu wielokrotnie dawałam
wyraz na blogu. Ogromna różnorodność kolorów i formuł skryta w eleganckim
opakowaniu skusiłaby każdą kosmetyczną srokę. Ostatecznie jakoś tak na początku
2015 stałam się posiadaczką pierwszej pomadki MAC, która szybko stała się moim
codziennym niezbędnikiem.