Bronzery,
obok rozświetlaczy, są moimi ulubionymi kosmetykami. Prym wśród nich wiedzie u
mnie od wielu miesięcy Honolulu z W7.
Bronzer
zamknięty jest w tekturowym pudełku stylizowanym na Hoola Benefit'u. W
opakowaniu znajduje się 6 g produktu ważnego 12 miesięcy od daty otwarcia. Do
kosmetyku dołączony jest mięciutki pędzelek, który dla mnie jest całkowicie
bezużyteczny. Bo jak tu nałożyć nim bronzer i rozblendować? Albo puder? Albo
cokolwiek? Mogę go sobie postawić na półeczce i patrzeć, bo jest ładny
biało-różowo-czarny. Ale to wszystko
Kolor
bronzera to klasyczny ciepły średni mleczno-czekoladowy brąz o satynowym
wykończeniu. Jest niesamowicie mocno napigmentowany i najlepiej przy aplikacji
sprawdzają się bardzo miękkie pędzle, które nie nabierają za dużo kosmetyku. Ja
uwielbiam nakładać Honolulu pędzlem
Blush Brush z Real Techniques. Niestety łatwo zrobić sobie nim krzywdę, więc
lepiej mieć pędzel z pudrem transparentnym w pogotowiu. Kosmetyk ma bardzo
miękką konsystencję i bardzo pyli, ale mimo to jest bardzo wydajny. Używam go
od ponad 3 miesięcy i widać dopiero niewielkie wgłębienie. Mam nadzieję, że uda
mi się go zużyć do października. Na twarzy wygląda bardzo naturalnie. Nadaje
się zarówno do konturowania jak i opalania bladej buzi.
Na
mojej buzi wygląda właśnie tak:
Jak
widać na twarzy wygląda naprawdę bardzo naturalnie. Oprócz Honolulu użyłam podkładu
Bourjois Flower Perfection, rozświetlacza Prime and Fine i kredki do brwi z
Catrice oraz tuszu do rzęs Studio Lash z Miss Sporty (zielona wersja). Bronzer
nałożyłam w większych ilościach, żeby lepiej go było widać na zdjęciach.
Honolulu
dostaniecie w drogeriach internetowych (alledrogeria, kosmetykomania) za około
15 złotych. Myślę, że za tą cenę jest to naprawdę rewelacyjny kosmetyk.
To
jeden z tych kosmetyków, który ostatnio robi furorę w blogosferze i ciekawi
mnie czy miałyście z nim styczność i co o nim myślicie.
Pozdrawiam,
Katarzyna
Marika
Ja go nie miałam. Bardzo tani i dostępny. Uwielbiam bronzery, ale powstrzymuję się i używam jednego, bo szkoda, żeby się marnowało, są bardzo wydajnymi kosmetykami.
OdpowiedzUsuńPolecam jeżeli skończy Ci się obecnie używany :)
UsuńBardzo ładnie wygląda na buźce :)
OdpowiedzUsuńJest najbardziej naturalny z bronzerów, które posiadam :)
UsuńAjajajajaj ! Ostatnio chciałam zaoszczędzić i kupiłam tani bronzer który okazał się do du... i teraz czas na W7 ! :D
OdpowiedzUsuńW7 z przesyłką wynosi około 20 złotych, więc wydaje mi się, że taką cenę można zainwestować w świetny kosmetyk :)
UsuńKiedyś zastanawiałam się nad jego zakupem, jednak później wpadł mi w ręce produkt nyx w kolorze taupe i spełnił moje oczekiwania w 100%, wiec nie miałam już potrzeby kupowania bronzera w7. Może jeszcze kiedyś go wypróbuję, chociaż nie wiem czy nie byłby dla mnie za ciepły odcieniem
OdpowiedzUsuńZ NYX'em jeszcze nie miałam styczności, ale jak będę w Arkadii to zajrzę do ich salonu :)
Usuńna prawdę pieknie wygląda n twarzy, muszę się za nim rozejrzeć i z pewnością go kupie
OdpowiedzUsuńJest dostępny w wielu drogeriach internetowych :)
UsuńMam go i też bardzo lubię, używam codziennie do konturowania twarzy
OdpowiedzUsuńJa też, jest to obowiązkowy kosmetyk w moim makijażu :)
UsuńŁadny efekt;)
OdpowiedzUsuńznam i lubię ten produkt :)
OdpowiedzUsuńPiękny efekt!!! Nie mogę powiedzieć że go lubię, bo czekam z zakupem aż wykończę mojego nieulubieńca Bourjois. Pech chce, niestety, że używam i używam od ponad 4 miesięcy a codziennie otwieram zupełnie nowy kosmetyk. Może po prostu oddam go w dobre ręce i zaszaleję... Honolulu kusi, oj kusi.
OdpowiedzUsuńJak go nie lubisz, to lepiej oddać. Może komuś bardziej przypadnie do gustu :)
Usuńmam ten bronzer i go uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się efekt :) ale zdecydowanie wolę róże :D
OdpowiedzUsuńOstatnio polubiłam się z różami, ale używam ich w większości w połączeniu z bronzerem :)
UsuńDo twarzy Ci w tym bronzerze! Ja go dorwałam na wymiance, jeszcze nie użyłam, ale wiem, że mi się spodoba - ze względu na rzadko spotykany w bronzerach, brązowy kolor, niewpadający w pomarańcz :))
OdpowiedzUsuńTo mi w nim najbardziej pasuje, jest neutralnie brązowy bez żadnych pomarańczowych tonów :)
Usuńbardzo ładnie uwydatnił kości policzkowe :) i rzeczywiście naturalnie to wyglada :)!
OdpowiedzUsuń