Jak
co roku w trendach jesiennych pojawia się graficzny manicure. Nie bez powodu,
często jest bardzo prosty, a jednocześnie bardzo efektowny. Tym razem
postawiłam na połączenie klasycznych kolorów, które skomponowałam z
minimalistycznym wzorem z nutką czegoś egzotycznego. Jest elegancko i
jesiennie, ale bez przesady.
Do
wykonania tego manicure wykorzystałam brudny beż OPI Coconuts Over OPI oraz
czerń MoYou London Black Knight. Te dwa kolory świetnie się uzupełniają i
bardzo pasują do wzoru, który wybrałam. Posłużyłam się płytką do stemplowania
MoYou Trend Hunter 11 oraz przezroczystym stemplem tej samej firmy. Całość
utrwaliłam porządną warstwą lakieru nawierzchniowego, aby wyrównać powierzchnię
paznokcia, a następnie zmatowiłam lakierem Picture Polish G’Day Matte.
Więcej: Manicure || Designascape
Więcej: Manicure || Graficzne khaki
Szczerze
uwielbiam takie graficzne zdobienia, które zwracają uwagę, a Wy?
Pozdrawiam!
Kasia
Śliczny kolor i intrygujący wzór ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńElegancko i interesująco :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTeż bardzo lubię graficzny manicure. Brakuje mi tylko cierpliwości żeby go robić... :P
OdpowiedzUsuńZ płytkami do stempli nie potrzeba cierpliwości, bo mani robi się sam ;)
UsuńAle ładne zdobienie, trochę przypomina mi pięciolinie z nutami :)
OdpowiedzUsuńNie wpadłabym na to porównanie, ale masz rację :)
Usuń