Jak
zapewne wiecie, od niedawna jestem zaręczona. A skoro jestem zaręczona, to okazało
się, że jakoś tak naturalnie wyszło nam planowanie ślubu. I wszystko byłoby ok,
gdyby nie fakt, że nie możemy zdecydować się na jedną z najważniejszych rzeczy
- salę weselną. Dlatego pomyślałam sobie, że skoro i tak planuję zrobić
ślubno-weselny cykl na blogu, to może poradzę się Was w sprawie sali.
Potrzebujemy
przestronnego miejsca z pokojami noclegowymi. Najlepiej jakby dookoła był
ogród. Bez zbytniego przepychu i z dobrym jedzeniem. Blisko Warszawy. I nie
musze chyba mówić, że musi być niebanalne?
Do
tej pory odwiedziliśmy prawie 30 sal, obdzwoniliśmy drugie tyle. Z tego
wszystkiego wybraliśmy 4, które spełniają wszystkie, bądź większość naszych
wymagań. Sale przedstawiam w kolejności, w której je "znaleźliśmy".
Klub Galop + Hotel
Trylogia.
Na
przepięknym, zadbanym 4-hektarowym terenie znajdują się sale weselne oraz
hotel. Cały kompleks ma około 14 lat. Nam odpowiada Sala Rycerska, największa
ze wszystkich oferowanych. Bardzo przestronna, ma 500 m2. Dość
ciemna, bez okien, utrzymana w stylu szlacheckim/myśliwskim, ale za to ładnie
udekorowana i oświetlona światłem górnym, kolorowym bocznym i tealightami.
Bardzo elegancka. Z sali są trzy wyjścia na ogród. Menu staropolskie, ale z
dużą ilością dziczyzny. Jedzenia próbowaliśmy i zgodnie uznaliśmy, że jest
bardzo dobre.
Lipowy Gościniec
Sala
stosunkowo nowa, bo otwarta w 2009 roku. Budynek podzielony jest na dwie części
- restauracyjną i na przyjęcia okolicznościowe. Utrzymany w stylu
staropolskim/ludowym, ale z wieloma pięknymi dekoracjami (szydełkowe bieżniki
na stołach, przepiękne, misternie wykonane w drewnie rzeźby, ręcznie malowane
kwiaty na ścianach). Przeurocze miejsce. Otoczony niewielką ilością zieleni. Menu
typowo staropolskie. W tym przypadku również próbowaliśmy jedzenia i byliśmy
bardzo zadowoleni.
Hotel Mela Verde
Hotel
otwarty na początku 2013 roku, czyli naprawdę nowy. Z niewielkim patio i
ogródeczkiem. Utrzymany w nowoczesnym stylu. Ma przepiękne dodatki (obrazy,
świeczniki, zastawę) i oświetlenie, które dodają jej dużo ciepła. Przy
organizacji wesela i wynajmowaniu pokojów, obiekt jest zamknięty dla gości z
zewnątrz. Menu włoskie, ale z możliwością modyfikacji na bardziej polskie.
Jedzenia jeszcze nie próbowaliśmy, ale czytaliśmy bardzo dużo pozytywnych
opinii.
Tutaj oficjalna strona internetowa.
Hotel Na Uboczu
Hotel
ukryty jest na "bogatym" Wilanowie. Sala weselna jest nowoczesna i
prosta, ale ma ciekawe zdobienie światłem. Przed budynkiem znajduje się ładny
ogród z altaną i grillem. Menu typowo weselne, czyli dużo polskich potraw +
miszmasz zagranicznych ;). Sala została nam polecona, jako fajna, nie
przesadzona i z dobrym jedzeniem.
I
jak? Doradzicie mi, którą z nich wybrać? A może znacie jeszcze inną w okolicach
Warszawy, którą możecie polecić? A może panny młode "już po" miałyby
dla mnie jakieś rady?
Pozdrawiam,
Kasia
Ja niestety nie znam tych miejsc, ani nigdy o nich nie słyszałam, ale podoba mi się Lipowy Gościniec i Hotel Mela Verde :)
OdpowiedzUsuńNie ukrywam, że każda kolejna sala podoba mi się bardziej niż poprzednia ;) czyli jak chodzi o klimat i wygląd, to ja wybrałabym salę nr 4 :) Grunt, żeby miejsca było w sam raz dla Waszych gości (ani zbyt ciasna, ani zbyt obszerna sala to nie są dobre opcje) i żeby jedzenie było smaczne :) Na resztę masz wpływ ;)
OdpowiedzUsuńW każdej z tych sal naszym gościom powinno być komfortowo :) Jedzenie w dwóch pierwszych sprawdziliśmy - jest bardzo dobre. W dwóch pozostałych nie mieliśmy jeszcze okazji jeść, ale opinie te miejsca mają dobre :) Chciałabym nie zajmować się dekoracjami i wybrać salę "już zrobioną", która będzie dobrze wyglądać na zdjęciach.
Usuńrównież 4 :) ewentualnie 2 :)
OdpowiedzUsuń4 jest prosta i elegancka i będzie pasować do wszystkiego co sobie tylko wymyślisz - zdobienia, kwiaty, kolory :)
Nie planujemy dodatkowych dekoracji, dlatego szukamy sali o już wyrobionym stylu ;) Co najwyżej jakieś niewielkie bukiety na stół ;)
Usuńsala pierwszy zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Wygląda jak sala zamkowa, takie moje pierwsze wrażenie. :) Piękne!
OdpowiedzUsuńWszystkie te sale dużo lepiej prezentują się w rzeczywistości niż na zdjęciach, ale ta daje chyba największy efekt "wow" ze względu na swoją stylizację i wielkość :) Niemniej wszystkie są bardzo ładne :)
UsuńJa bym wybrała Hotel Mela Verde, dużym plusem jest ogródek - palacze będą mieli gdzie sobie pogadać :P
OdpowiedzUsuńWszystkie te miejsca mają "obejście" ponieważ bardzo nam zależało, żeby goście mogli sobie zapalić czy odetchnąć świeżym powietrzem, co jest wskazane przy mocno zakrapianych imprezach, do których należy właśnie wesele ;)
UsuńNo to macie trudny wybór:) Mi ze zdjęć najbardziej podoba się ta sala na drugim i czwarty zdjęciu ale to już musicie wy wiedzieć czego chcecie,to wasz dzień:)Domyślam sie że wybór trudny:)
OdpowiedzUsuńNie jest łatwo :) Mi najbardziej podoba się 1 i 3 ;)
UsuńMam slub za rok, ale praktycznie wszystko już zarezerwowane:)
OdpowiedzUsuńMy planujemy za dwa lata, więc jeszcze mamy czas i możliwości wyboru, ale mam dwie koleżanki, które biorą ślub w przyszłym roku i bardzo narzekały na brak wolnych terminów w 2014.
UsuńMieszkam bardzo blisko klubu Galop :) Jakieś 15 min drogi na piechotę.
OdpowiedzUsuńJa wybrałabym albo opcję pierwszą albo ostatnią.
Klub Galop ma bardzo dobre jedzenie, polecam na jakiś obiad z najbliższymi :)
UsuńGdyby wybór należał do mnie - wybrałabym nr 4 :)
OdpowiedzUsuńMój M. powoli coś zaczyna mówić o ślubie, ale pewnie będziemy szukać czegoś bliżej Pruszkowa, na małą, rodzinną imprezę :) powodzenia!
My planujemy większe wesele, dlatego odpadają nam fajne mniejsze restauracje, a zostają miejsca typowo "weselne", które w większości mi się nie podobają.
UsuńBlisko Pruszkowa macie piękny Pałacyk Otrębusy z naprawdę fajną ofertą weselną :)