Marka
MAC jest znana z fantastycznej jakości swoich produktów ubranych w czarne
eleganckie opakowania. Jednak to limitowane edycje, tworzone we współpracy z
celebrytami, gwiazdami Hollywood czy projektantami mody, są prawdziwymi
perełkami, które niejednokrotnie przyciągają wzrok. Tym razem z egzotycznej
pachnącej owocami plaży przenosi wprost na tętniące życiem ulice Seulu wraz z
koreańską parą projektantów.
MAC
x Steve J & Yoni P to kolekcja koło której trudno przejść obojętnie.
Zaczynając od opakowań utrzymanych w koncepcji pop-artu przez intensywne i
bardzo odważne odcienie na akcesoriach kończąc. Najwyraźniej MAC ma świetnych
ludzi od projektowania opakowań, bo po raz kolejny stworzyli niepowtarzalny design,
który ociera się o kicz, nie przekraczając czarodziejskiej granicy tandety.
Efekt jest zabawny, flirciarski, ale wciąż stylowy.
Kolekcja
łączy w sobie nowe kompozycje kolorystyczne ze sprawdzonymi pewniakami takimi
jak uwielbiany przez miliony kobiet Candy Yum Yum. Edycja składa się z 4
odcieni pomadek do ust, dwóch palet duo cieni, palety pomadek, eye gloss, tuszu
do rzęs, dwóch odcieni różu do policzków, dwóch pędzli oraz kosmetyczki. Jest z
czego wybierać.
Moją
osobistą perełką tej kolekcji jest pomadka, o której marzyłam od kilku lat.
Wprawdzie mam w swojej kolekcji kilka sztyftów do ust tej marki, ale nigdy nie
dorobiłam się tego wymarzonego, a jednocześnie bardzo odważnego koloru. Mowa o Candy Yum Yum w limitowanym różowym
opakowaniu z motywem ust. Nie mogłam się oprzeć połączeniu niesamowitego, seksownego
neonowego różu z tym flirciarskim ubrankiem z kolekcji. Sam kolor jest pełen energii,
wigoru i humoru, ale w połączniu z tym design’em daje czadu. Edycja limitowana ma
takie same właściwości jak ta w klasycznym opakowaniu. Matowe wykończenie,
stosunkowo łatwa aplikacja i kilkugodzinna trwałość oraz delikatnie waniliowy
zapach.
Komplet
z tak intensywną pomadką zawsze tworzy odpowiednio dobrany róż. Tym razem,
zamiast ziemnego Peony Petal, wybór padł na cieplejsze połączenie różu z
odrobiną brzoskwini. Wbrew pozorom róż
Sugar or Syrup wygląda przepięknie
skomponowany z zimnym, intensywnym odcieniem Candy Yum Yum, ocieplając cały
makijaż i nadając mu lekkości. Kolor jest jasny, ale bardzo napigmentowany,
dlatego można spokojnie go nakładać warstwami. Idealnie sprawdzi się zarówno
dla jaśniejszej jak i ciemniejszej cery.
Ta
kolekcja to połączenie sprzeczności – we flirciarskich i nieszablonowych
opakowaniach schowane są zarówno seksowne neony jak i dziewczęce pastele, które
podkreślają piękno i indywidualizm każdej kobiety. Szykowna mieszanka, która
przyciągnie wzrok czyniąc makijaż zabawą.
Do poczytania!
Kasia
Mnie też marzy się ta pomadka ;) Tylko wydaje mi się, że mogę się w niej źle czuć, na co dzień i w sumie na imprezy też, rzadko stawiam na takie neony ;)
OdpowiedzUsuń