Wśród
wigilijnych stylizacji zdecydowanie dominuje czerwień. Czerwone usta, strój i
paznokcie. Chociaż sama uwielbiam głęboką, elegancką i ultra kobiecą czerwień,
to pomyślałam, że w tym roku paznokcie mogłyby być bardziej wyrafinowane. Tak
zrodził się pomysł na prosty w wykonaniu, ale bardzo efektowny dotticure.
Zamysłem
tego dotticure są kropki, które tworzą na paznokciach gradient. Do stworzenia
tego zdobienia wybrałam kolory z jednej gamy i kontrastową czerń. Metaliczne
srebrno i złoto to trzy lakiery: Essie Jiggle Hi Jiggle Low, Catrice 03 Piece
of Forever oraz MoYou London Liquid Gold. Czerń to standardowo Golden Rose
Color Rich w odcieniu 31. Oprócz lakierów potrzebne jest też narzędzie do
robienia kropek, może to być sonda, wsuwka z okrągłym zakończeniem albo
wykałaczka. Ja wybrałam wsuwkę, którą robiłam kropki zaczynając od
najjaśniejszego odcienia. Zaletą tego zdobienia jest fakt, że nie trzeba się
starać. Kropki można dowolnie rozmieścić w absolutnie każdej kombinacji
kolorystycznej. Ten manicure nie może się nie udać, po prostu.
Zdobienie
jest bardzo proste i bardzo efektowne, każdy jest w stanie je zrobić bez
większego wysiłku. A Wy? Widzicie takie
zdobienie na swoich paznokciach?
Pozdrawiam!
Kasia
śliczne są ;)
OdpowiedzUsuń