Szybciuchny
post powracający do tematu Essiaków, który cieszy się na blogu dużym
powodzeniem. Jakiś czas temu pokazywałam Wam moją kolekcję lakierów tej firmy,
a dzisiaj chciałabym dodać kilka słów o tym, które lakiery są moimi ulubionymi
i dlaczego.
Na piątym miejscu
plasuje się przepiękny brzoskwiniowy Tart Deco,
który perfekcyjnie sprawuje się nie tylko na dłoniach, ale także na stopach
podkreślając odcień opalenizny i ładnie komponując się z letnimi ubraniami. To
kolor, który sprawdzi się dla każdej kobiety, bo jest radosny, a jednocześnie
na tyle przytłumiony, że ładnie prezentuje się zarówno na młodziutkich dłoniach
jak i tych bardziej dojrzałych.
Jako czwartego
wybrałam Bikini So Teeny, czyli
lakier, który zdobył moje serce przepięknym shimmerem zatopionym w intensywnie kremowej
błękitnej bazie. Rewelacyjny zarówno na lato, jak i najchłodniejsze dni ze
względu na swój zimny odcień. Lubię go za to, że nie wygląda na moich dłoniach
jak na dłoniach topielca, wręcz przeciwnie – prezentuje się stylowo, ale z taką
nutką radości ;) Niestety niektóre topy zmieniają jego kolor, dlatego nie mogę
go wyżej plasować.
Trzecie miejsce
to przepiękny, głęboki Butler Please,
czyli lakier, który bardzo przyciąga spojrzenia. Wielokrotnie byłam pytana o
to, czym mam pomalowane paznokcie, gdy nosiłam właśnie ten intensywny kobalt. Lakier
świetnie kryje, a nawet szybko wykonany nim manicure jest bardzo efektowny i
trwały.
Srebrny medal
zdobywa Peach Daiquiri, czyli
cudowna malinka, która wywołuje u mnie wiele przyjemnych wspomnień. Po raz enty
wspomnę, że to lakier, który towarzyszył mi w trakcie zaręczyn. Przetrwał też
nie jedne wakacje, bo jest niesamowicie trwały i nie straszne mu słońce, piasek
czy słona woda.
Niekwestionowanym ulubieńcem
jest Mint Candy Apple, czyli mój
pierwszy lakier tej firmy. Moim zdaniem idealna pastelowa mięta – odpowiednio rozbielona,
bez niepotrzebnych niebieskich nut, a do tego niesamowicie trwała. Tej wiosny
już króluje na moich paznokciach i podejrzewam, że będzie tak, aż do późnej
jesieni.
Zastanawiałam
się długo nad ostatnimi miejscami mojego Top 5, bo ostatnie Essiakowe zakupy
odkryły fantastyczny nude z kolekcji Resort 2014, czyli Coctails&Coconuts.
Lakier jest naprawdę przepiękny, trwały i bardzo elegancki, dlatego dzielnie
walczy o miejsce w honorowej piątce i nawet dostał się na zdjęcia!
Jakie
są Wasze ulubione lakiery?
Pozdrawiam,
Life
In Dots
Mam ochotę na te mięte :)
OdpowiedzUsuńPóki co nie mam jeszcze żadnego Essie ale skusze się predzej czy później :)
Lepiej prędzej, to najlepsze lakiery jakie miałam :)
UsuńMiętowy kolorek jest obłędny :)
OdpowiedzUsuńPiękne, letnie kolory!
OdpowiedzUsuńRóż i brzoskwinka podobają mi się!:)
OdpowiedzUsuńOstatnio zrobiłam zakupy na Nocance i kupiłam kilka Essie, po czym okazało się, że albo chwilowo nie mieli Butler Please, albo go przegapiłam... Szkoda, bo miałam na niego ochotę! ;)
OdpowiedzUsuńMiałam straszne kłopoty, żeby dopaść ten lakier. Ostatecznie udało mi się gdzieś na allegro za trochę wyższą cenę, a teraz jest dostępny wszędzie i to za mniej niż połowę tego, co ja zapłaciłam. Na pewno jeszcze go gdzieś zamówisz :) ja polecam!
Usuńmięta ♥ ostatnio mam bzika na jej punkcie ;D
OdpowiedzUsuńwszystkie dla mnie proooszeee <3
OdpowiedzUsuńprzygarnęła bym wszystkie
OdpowiedzUsuńja się na miętkę czaję;)
OdpowiedzUsuńPrzyczaj się, przyczaj :)
UsuńBoziu... jakie piękne, letnie kolorki <3 chcę takie.....
OdpowiedzUsuńJa z Essie chyba najbardziej lubię jednak Tart Deco :)
OdpowiedzUsuńJa mam czasami kłopoty z jego aplikacją. Może to problem konkretnie mojego egzemplarza, ale czasami smuży...
UsuńMam tylko Bikini So Teeny i uwielbiam go <3
OdpowiedzUsuńBikini So Teeny muszę kupić. Wzdycham do niego od dłuższego czasu :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, na lato jak znalazł :)
UsuńWszystkie są śliczne :)
OdpowiedzUsuńWszyscy kują mnie dziś w oczy Essiakami ;p A ja jeszcze nie miałam ;p
OdpowiedzUsuńLakiery z Essie mają piękne kolory, ale nie trzymają się u mnie długo, więc trochę się na nich zawiodłam. ;)
OdpowiedzUsuńA stosujesz do nich Top? U mnie najlepiej się sprawdza Poshe :)
Usuńżadnego z tych Essiaków nie mam, a wszystkie mi się podobają :D
OdpowiedzUsuń