Essie Resort 2014: Find Me An Oasis

niedziela, 16 marca 2014 | 17 komentarzy |
Znajdź mi oazę. Chyba spokoju. Ale od początku! Find Me An Oasis to lakier, który spotkał się z dużym zainteresowaniem w komentarzach pod postem o nowej kolekcji Resort 2014: Resort Fling Collection. W istocie jest to lakier interesujący, bo w ofercie żadnej z firm nie znalazłam tak pięknie rozbielonego błękitu. Znowu Essie zachwyca niepowtarzalnymi odcieniami.



I to chyba wszystko jeżeli chodzi o zachwyty, bo w trakcie malowania aż trudno mi było uwierzyć, że moja ulubiona firma wydała lakier, który tak smuży i słabo kryje. Podejrzewam, że smużenie wynika z konsystencji trochę gęstszej niż ta w lakieru Coctails&Coconuts. Do tego słabe krycie powoduje, że aplikacja wymaga sporo wysiłku. Po pierwszej warstwie stwierdziłam, że muszę nakładać lakier trochę grubiej i to też nie pomogło, bo prześwity wciąż występowały. Skończyło się na trzeciej warstwie. Aż strach pomyśleć co by było, gdybym nakładała go cieniej, 4-5 warstw murowane. Sobota, środek nocy i malowanie paznokci po ciężkim dniu? Uwierzcie, że przeklinałam ten lakier strasznie.  Jeżeli chodzi o szybkość wysychania, to nie mam na co narzekać, chociaż wcale mnie to nie pocieszało, skoro lakier wciąż nie wyglądał dobrze.

A teraz zdjęcia. Czy warto było się tak męczyć dla efektu na paznokciach?




Kolor podoba mi się strasznie. Nie jest to biel modna w zeszłym sezonie, która nie u każdego wyglądała dobrze. Find Me An Oasis to odcień bardo orzeźwiający, bardzo intensywny i bardzo cool ;) Mocno rozbielony błękit z delikatną nutką szarości. To jeden z tych kolorów, który będzie królował tego lata.




A jak Wam się podoba lakier? Warto w niego zainwestować mimo problemów z aplikacją?

Pozdrawiam,
Kasia

Ps. Jak widać – udało mi się dojść do jako takiego porozumienia ze światłem i zdjęcia wyglądają całkiem nieżle. Ostatnie były za ciemne, chociaż dobrze oddawały kolor lakieru. Receptą okazało się przeniesienie planu zdjęciowego w inne miejsce. 

17 komentarzy :

  1. Unknownniedziela, 16 marca, 2014

    Bardzo ładny:):)

    OdpowiedzUsuń
  2. INFINITY BLOGniedziela, 16 marca, 2014

    Kolor jest świetny, ale konieczność nałożenia 4-5 warstw mnie odstrasza ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowyniedziela, 16 marca, 2014

    Kolor ładny, ale fakt że tak smuży przy nakładaniu aż mnie przeraża - nienawidzę tego. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia (lifeindots.pl)sobota, 29 marca, 2014

      Ja też...

      Usuń
  • marysseniedziela, 16 marca, 2014

    bardzo ładny kolor, ale nienawidzę nakladać tyle warstw, męczące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia (lifeindots.pl)sobota, 29 marca, 2014

      Ja też nienawidzę tylu warstw. Lakier jest jednak na tyle ładny, że pokombinuję z aplikacją, żeby móc go jeszcze ponosić na paznokciach tego lata :)

      Usuń