Essie Resort 2014: Coctails&Coconuts

sobota, 15 marca 2014 | 18 komentarzy |
Pierwsza część sagi o wiosennej kolekcji Essie. Coctail&Coconuts, czy jak kto woli – koktajle i kokosy. Najbardziej elegancki odcień nude z całej kolekcji. Pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że jest jednym z najelegantszych ze wszystkich nudziaków, które miałam okazję testować.



Jeżeli chodzi o stronę techniczną, to nie mam mu nic do narzucenia – konsystencja śmietanki, świetnie kryje (na zdjęciach są 2 warstwy) i niesamowicie krótko schnie. Do tej pory na paznokciach mam go już 4 dzień i nie widać nawet startych końcówek, więc trwałość Essie dalej podbija moje serce.



Coctails&Cocounts to odcień piękny, ale bardzo niejednoznaczny i trudny do uchwycenia. Z jednej strony, to odcień trochę brudnego piasku, nie z plaż nad Bałtykiem, gdzie piasek ma trochę żółtych tonów. To raczej plaże pół-kamieniste. Do tego jest przepiękny srebrny shimmer, który sprawa, że lakier jest jeszcze chłodniejszy i odbija światło. I tu jest cała niejednoznaczność – w słońcu lakier jest mega błyszczący i niesamowicie jasny, w cieniu staje się dużo ciemniejszy i stonowany. Uwierzcie, że natrudziłam się, żeby zrobić mu zdjęcie.




Ja uwielbiam ten kolor i jestem pewna, że jeszcze wielokrotnie zagości na moich paznokciach. Zastanawiam się nawet czy nie kupić dużej buteleczki. A jak Wam się podoba Coctails&Coconuts? Podbił Wasze serca?

Pozdrawiam,
Kasia

18 komentarzy :

  1. Unknownsobota, 15 marca, 2014

    Bardzo ładny delikates :) Jeszcze nie mam żadnych essie ale mam nadzieję, że to się zmieni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Treepsysobota, 15 marca, 2014

    Piękny kolor, taki interesujący nude :)

    OdpowiedzUsuń
  3. photosyntezasobota, 15 marca, 2014

    Już niedługo będę mieć tą kolekcję :) ten kolor jest zdecydowanie najbardziej w moim guście z całej 4. Uwielbiam beże, ale chyba na 1 ogień przetestuję rozbielony błękit :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia (lifeindots.pl)sobota, 29 marca, 2014

      Mi też najbardziej przypadł do gustu, dlatego poszedł na paznokcie jako pierwszy :)

      Usuń