Niebieskości na powiekach

środa, 17 kwietnia 2013 | 25 komentarzy |
Wczoraj pokazywałam wiosenno-letnie lakiery, które goszczą aktualnie na moich paznokciach. Dzisiaj mowa będzie o pięknych kredkach, które towarzyszą mi od początku tego miesiąca i są idealne na tą cieplejsze pory roku.

Kolorowe kreski królowały na pokazach mody Michaela Korsa i Kenzo. Tak mi się spodobały, że zaczęłam malować je u siebie na powiekach. Niestety linery i cienie wymagają trochę pracy, aby ładnie wyglądały. Z pomocą przyszły mi kredki. Nie doceniałam ich, dopóki nie odkryłam, że fajna kolorowa kreska na oku potrafi zrobić cały makijaż, a ja szybko mogę wybiec z domu i nie martwić się makijażem praktycznie przez cały dzień. 


Kredki to Sephora Flashy Liner Waterproof w odcieniu 08 flashy blue oraz Rimmel Scandaleyes Waterproof Kohl Kajal w odcieniu 014 Bright Blue.



Flashy Blue Sephora to przepiękny metaliczny turkusowy odcień, który ładnie się komponuje z moimi zielonymi oczami. Ładnie będzie też wyglądał na piwnych oczach. Produkt jest bardzo miękki i kremowy, a także świetnie napigmentowany. Szybko i sprawnie można nią wykonać kreskę. Trwałość jest dla mnie zadowalająca. Po około 6 godzinach zaczyna trochę blednąć, a po 8 potrafi delikatnie się rozmazać. Na szczęście wystarczą niewielkie poprawki i znowu możemy podbijać świat ;) Do kupienia w perfumeriach Sephora za 30 złotych, mi udało się kupić w promocji za 15.

Bright Blue Rimmel to klasyczny kobaltowy odcień. Kredka jest miękka, ale konsystencję ma bardziej woskową niż ta z Sephory. Wydaje mi się, że dzięki temu nie tylko lepiej rozprowadza się ją na oku, ale także jest trwalsza. Trzyma się bez uszczerbku 10 godzin i nie straszne jej nawet łzawienie oczu, chociaż pod koniec dnia staje się delikatniejsza i trzeba uważać, żeby jej nie rozmazać palcem. Do kupienia w drogeriach ze standem Rimmela za około 19 zł.

Górna powieka: Rimmel Bright Blue, Dolna: Sephora Flashy Blue

Sephora Flashy Blue

Na zdjęciach kreski są nie ostre, ponieważ chciałam przede wszystkim pokazać Wam kolor. Jeżeli chce uzyskać ostrą końcówkę, pomagam sobie delikatną taśmą klejącą :)

Kredki są rewelacyjne. Obie mają wprawdzie wady i zalety, ale przepiękne kolory i rewelacyjna pigmentacja, sprawiają, że warto rozważyć ich zakup. 

Jak Wam podobają się takie kolory na oczach? Lubicie? Czy wolicie klasyczne czarne/szare/brązowe kredki? 

Pozdrawiam,
Kasia

25 komentarzy :

  1. Anonimowyśroda, 17 kwietnia, 2013

    Podoba mi się ta turkusowa, jednak nie na moje oczy.
    U mnie kreska ma zagęszczać rzęsy i ukrywać kształt oka, więc czarna. Od wielkiego dzwona mam fioletową lub granatową z Avonu, ale to naprawdę rzadko.
    Na takie jaskrawe chyba nigdy się nie zdecyduje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia (lifeindots.pl)piątek, 19 kwietnia, 2013

      Ja też nie mam długich i gęstych rzęs, ale nie chce się ograniczać tylko do ciemnych kresek :)

      Usuń
  • little sunshine.środa, 17 kwietnia, 2013

    bardzo lubię kolorowe kredki. muszę się przyczaić i kupić tą turkusową na promocji;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia (lifeindots.pl)piątek, 19 kwietnia, 2013

      Jeszcze tydzień temu widziałam te kredki w promocyjnej cenie, więc zajrzyj do Sephory ;)

      Usuń
  • Juliannaśroda, 17 kwietnia, 2013

    bardzo mi się podobają takie niebieskości 9 ta z Sephory jest szczególnie ładna), ale niestety nie dla moich oczu:) niebieskie z niebieskim to średnie połączenie, ale marzy mi się żółta kreska, bo jak szaleć to szaleć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia (lifeindots.pl)piątek, 19 kwietnia, 2013

      Wydaje mi się, że ten odcień, będzie pasował nawet do niebieskich oczu :)

      Usuń
  • BeSomeoneElse92środa, 17 kwietnia, 2013

    Śliczne kolorki :)) Sama mam kredki chyba we wszystkich odcieniach, no oprócz różowej :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia (lifeindots.pl)piątek, 19 kwietnia, 2013

      Ja mam klasyczne czarne i brązowe kredki, a te dwie są jedynymi kolorowymi w mojej kolekcji ;)

      Usuń
  • .środa, 17 kwietnia, 2013

    Często u innych podobają mi się kolorowe kreski, jednak nie mogę się do nich przekonać na moich powiekach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia (lifeindots.pl)piątek, 19 kwietnia, 2013

      Ja też nie mogłam się do nich długo przekonać, teraz mogę nosić takie kreski cały czas :)

      Usuń
  • Tyynaśroda, 17 kwietnia, 2013

    Ładne kolory ale ja zawsze robię czarne bądź brązowe kreski:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia (lifeindots.pl)piątek, 19 kwietnia, 2013

      Też do tej pory robiłam ciemne kreski, ale naszedł czas na jakieś wiosenne szaleństwo ;)

      Usuń