Ostatnio w Super-Pharm natknęłam się na promocję lakierów Miyo. Nigdy nie miałam mini dropsów dlatego też zdecydowałam się na zakup dwóch - nudziaczka i ciemnej śliwki w czekoladzie. Poniżej pierwszy z nich 79 Temptation.
Jak widać, zmieniłam kształt paznokci, przez co są ekstremalnie krótkie. Dawno nie nosiłam kwadratów, bo po zdjęciu żelu nie chciało mi się z nimi kombinować. Poza tym chciałam je wzmocnić, dlatego też piłowałam je na okrągło. Za jakieś 3 tygodnie spodziewam się idealnego kształtu ;) Ale do rzeczy. Lakier ma 8 ml i standardowy wąski pędzelek, za którym nie przepadam. Mimo to, rzadka konsystencja pozwala na dość wygodne rozprowadzanie. Kryje dobrze, bo już po dwóch warstwach, a do tego nie smuży. Niestety bardzo długo schnie, a niewiele osób ma czas, żeby pół dnia chuchać i dmuchać na paznokcie. Kolor to klasyczny, elegancki beż. Efekt na paznokciach jest bardzo przyjemny.
A to mój standardowy zestaw imprezowy ;) Może napiszę o nim coś więcej w późniejszym czasie...
Ps. Przepraszam za słabe zdjęcia, jednak słabe światło w połączeniu z moim brakiem wiedzy i umiejętności dało właśnie takie rezultaty... Postaram się lepiej! Właśnie siedzę i rozkminiam nowa lustrzankę mojego M, żebym i ja mogła mieć pożytek. ;)
lubię takie delikatne kolorki, poszukam tego Miyo u siebie w SP, może będzie, bo bardzo mi się podoba!!!
OdpowiedzUsuńJa złapałam jeden z dwóch ostatnich, tak szybko zostały wykupione...
UsuńPiękny kolor, obok czerwieni mój ulubiony :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio dojrzałam do nudziaków, wcześniej malowałam paznokcie tylko czerwienią ;)
Usuń